Szejk stoi przed wyzwaniem
Właściciel Manchesteru City FC tworząc w Nowym Jorku drużynę piłkarską będzie musiał się napracować o wiele więcej niż w przypadku budowy angielskiego potentata.
Wiele mówi się o tym, że Mansour bin Zayed al-Nahyan, który jest właścicielem Manchesteru City FC zainwestuje swoje pieniądze także w amerykańską piłkę nożną. Ma bowiem stworzyć w Nowym Jorku klub, który rozgrywać będzie swoje mecze w ramach MLS.
Zbudowanie zespołu, który będzie święcić triumfy sportowe i marketingowe jest jednak ogromnym wyzwaniem. W Anglii drużyna, którą przejmował posiadała wierną bazę kibiców, bogatą historię i renomowaną markę.
W przypadku Nowego Jorku inwestor zaczynać będzie od zera. Wybudować musi stadion i zadbać o to, żeby wypełniali go kibice. Nie będzie o to łatwo biorąc pod uwagę, że piłka nożna nie jest w USA szczególnie popularna, a w mieście działa już z sukcesem zespół New York Red Bulls.
Szejk jednak zapewne podejmie to wyzwanie. Czas zweryfikuje jego plany.