Goal-line po niemiecku
FIFA wybrała spółkę, która dostarczy sprzęt do wdrożenia w trakcie spotkań technologii goal-line. Piłkarska federacja wędruje w tej sprawie do Niemiec.
FIFA wybrała ofertę niemieckiej spółki GoalControl GmbH, która okazała się najlepsza, ze wszystkich czterech, które wystartowały w przetargu. Jej system oparty jest na 14 kamerach, mających wskazywać sędziemu przekroczenie linii bramkowej przez piłkę.
System GoalControl-4D zmienia rejestrowany obraz w trójwymiarową grafikę, umożliwiającą szybką analizę boiskowych wydarzeń. Koszt instalacji systemu na stadionach szacuje się na 300 tysięcy euro, a koszty jego eksploatacji to niecałe 3 tysiące euro na mecz.
– Wszystkie firmy, o których dyskutowaliśmy, spełniają wymogi techniczne. Decyzja opiera się na kryteriach związanych głównie z możliwością firm, do konkretnych działań w warunkach brazylijskiego turnieju. – przeczytać można w oświadczeniu FIFA.
Niemiecka spółka rywalizowała z Sony (system HawkEye) oraz GoalRef i Cairos.