Koniec raju podatkowego w Monako
Francuska liga piłkarska nie chce więcej tolerować faktu, że klub AS Monaco omija tamtejszy system podatkowy, przez co jest bardziej atrakcyjny dla piłkarzy.
Rozgrywający swoje mecze w Ligue 2 klub AS Monaco swoją siedzibę ma w… Monako. Dlatego też może liczyć z podatkowych przywilejów, o których francuskie kluby mogą jedynie pomarzyć. Zagraniczni piłkarze przybywający do tej drużyny zwolnieni są z podatku dochodowego.
Natomiast piłkarze z Francji występujący w tym klubie płacą około 20% mniej podatku niż ich koledzy, którzy grają w pozostałych drużynach Ligue 1. Nie trudno się domyślić jakie konsekwencje może mieć takie faworyzowanie jednego klubu.
Dlatego władze LFP wymagają od AS Monaco, by podatki, którym podlegają piłkarze w tym klubie zostały zrównany z tymi w innych drużynach do czerwca 2014 roku. W innym przypadku zespołowi będzie grozić nawet wykluczenie z francuskich rozgrywek.
Klub odwołuje się od decyzji władz piłkarskich argumentując, że takie rozwiązanie będzie zagrażać jego istnieniu.