Anonimowy Mo Farah
Dwukrotny zdobywca złotego medalu olimpijskiego z Londynu udzielał wywiadu dla amerykańskiej telewizji. Jego współrozmówca… wziął go za amatora.
Mo Farah zdobył w Londynie złote medale w biegu na pięć i dziesięć kilometrów. Zyskał sobie sławę, pieniądze i zainteresowanie sportowców (dlatego obok Usaina Bolta reklamuje Virgin Media). Jak się jednak okazuje jego popularność nie wszędzie dotarła.
Biegacz wziął udział w biegu rozgrywanym w Nowym Orleanie. Dystans wynosił połowę długości maratonu. Mo Farah pewnie wygrał bijąc przy okazji rekord trasy. Po triumfie przyszedł czas na udzielenie wywiadu.
Dla stacji WDSU przeprowadzała go LaTonya Norton, która była pod wrażeniem wyniku brytyjskiego biegacza i pytała go czy to jego pierwszy start w zawodach. Sportowiec na początku był lekko zmieszany i sam nie wierzył w to co usłyszał. Zdołał jednak wyjść z klasą z całej sytuacji.
Co więcej gdy na głowę dziennikarki spłynęła fala krytyki Mo Farah wziął ją w obronę. Na swoim profilu na Twitterze poprosił wszystkich fanów o to, żeby przestali naśmiewać się z redaktorki.