Nike przepowiada przyszłość (niestety)
Swego czasu Nike stworzyło reklamę, w której Oscar Pistorius przekonywał, że jest „kulą w magazynku”. Dziś sprinter oskarżony jest o zastrzelenie swojej dziewczyny.
Z pewnością Oscar Pistorius i jego dziewczyna nie tak chcieli spędzić walentynki. Coś poszło jednak nie tak i znany na całym świecie niepełnosprawny biegacz z RPA, który stawał w szranki ze swoimi zdrowymi kolegami zastrzelił swoją partnerkę 14 lutego.
Tak przynajmniej twierdzi policja, która zatrzymała sportowca. Niebawem Pistorius ma usłyszeć zarzuty. Tak oto z bohatera walczącego z własną ułomnością i stawiającego czoła niemożliwym wyzwaniom stał się wrogiem publicznym.
Afera z pewnością odbije się na Nike. Pistorius reklamował bowiem jej produkty. Jeszcze do wczoraj na jego stronie internetowej wisiał baner Nike z napisem „I am the bullet in the chamber” (Jestem nabojem w magazynku). W obliczu zaistniałej sytuacji reklama nabrała niesmacznej wymowy i szybko zniknęła z witryny.
To już kolejny w przeciągu kilku miesięcy cios w reputację Nike. Najpierw upadła legenda Armstronga. Teraz zawiódł Pistorius.