Europejskie puchary bez zmian
Michel Platini od dłuższego czasu zastanawia się nad wprowadzeniem zmian w Lidze Mistrzów i Lidze Europy. Wygląda jednak na to, że czołowe kluby nie chcą żadnych zmian.
Prezydent UEFA snuje wizje zmian w europejskich pucharach. Chciał między innymi, żeby Liga Mistrzów została rozszerzona do 64 zespołów. Rozgrywki o niższej randze czekałby wtedy rychły koniec. Takie rozwiązanie miałoby „zasypać” finansową przepaść pomiędzy „europejską ekstraklasą” i jej zapleczem, która wynika ze znacznej dysproporcji nagród jakie otrzymują zespoły za udział w tych dwóch pucharach.
Wydaje się jednak, że Michel Platini jest w swojej walce osamotniony. Europejskie kluby nie chcą bowiem wprowadzać żadnych zmian. Tak przynajmniej wynika z badań przeprowadzonych wewnątrz Europejskiego Stowarzyszenia Klubów (ECA) – organizacji, która skupia 207 klubów piłkarskich z Europy.
Wśród przedstawicieli drużyn skupionych w ECA przeprowadzono badanie na temat oceny obecnej formy pucharów europejskich i ewentualnych zmian w nich. Okazało się, że 75% ankietowanych wyraziło satysfakcję lub bardzo wysoki stopień zadowolenia z tego jaki kształt mają obecnie te rozgrywki.
92% zdecydowanie popiera ideę istnienia obu pucharów równocześnie. 61% ankietowanych opowiada się także za nagradzaniem zwycięzcy lub finalistów Ligi Europy gwarantowanym miejscem w fazie grupowej Ligi Mistrzów co miałoby podnieść prestiż mniej znaczących rozgrywek.
Czy Michel Platini zdecyduje się na działanie na własną rękę i forsować będzie zmiany bez poparcia klubów? Raczej mało prawdopodobne…