Reklamy przegrały z cenzurą
Nawet portfel wypchany milionami dolarów nie gwarantuje, że uda się wyemitować reklamę podczas Super Bowl. Nadawca musi się bowiem zgodzić na jej emisję.
Wszyscy chcieliby, żeby ich produkty były reklamowane podczas Super Bowl. Z pewnością jest to bowiem najważniejsze wydarzenie sportowe w USA, które przyciąga milionową widownię. Niestety nie wszyscy mają to szczęście.
Po pierwsze liczyć się trzeba z tym, że umieszczenie reklamy w czasie antenowym Super Bowl to wydatek wielu milionów dolarów. Po drugie stacja CBS, która przeprowadza transmisje musi zaakceptować spot. Z drugiej strony cenzura może być przysługą – zbanowane spoty wzbudzają zainteresowanie i biją rekordy popularności w internecie.
W tym roku niektóre filmiki zostały odrzucone. Dlaczego? Przegrały z cenzurą. Spot PornHub choć nie epatował nagością promował przemysł porno. Reklama SodaStream ośmieszała głównych sponsorów meczu – Pepsi i Coca-Colę. Volkswagen stworzył materiał o rasistowskim (podobno) wydźwięku, a Taco Bell nie spełniło wymogów politycznej poprawności krytykując wegetarianów.
Zobaczcie sami i oceńcie czy cenzorzy mieli rację: