F1 jednak na Nuerburgring

Jeszcze kilka dni temu Bernie Ecclestone zapowiadał, że w gotowości jest postawiony tor Hockenheim, ale okazuje się, że ambicje są ważniejsze od pieniędzy. Tor w dalszym ciągu ma problemy z wypłacalnością i umowami ze sponsorami, ale okazuje się, że nagle nie jest to żadną przeszkodą.

 

Na razie wciąż nie wiadomo czy zawody na Nuerburgring odbędą się jako GP Niemiec czy GP Europy. Bardziej prawdopodobne jest to pierwsze rozwiązanie, dzięki czemu w zbliżającym się sezonie będziemy mogli obejrzeć 20 wyścigów F1.

 

W tym momencie wydaje się, że pozostaje już tylko jedna kwestia do rozwiązania. Gdzie odbędzie się Grand Prix Europy – w Turcji, Francji, Austrii czy Portugalii?