Premier League nie zareaguje
Angielscy fani piłkarscy chcą obniżenia cen wejściówek na stadiony. Oburzenie wywołało niedawne zachowanie władz klubu Arsenal FC. Władze ligi nie chcą się jednak mieszać.
Rzecznik Premier League powiedział, że ceny biletów są sprawą indywidualną każdego klubu z osobna i władze ligi nie zamierzają się w nią mieszać zwłaszcza, że część drużyn modernizowała i rozbudowywała swoje stadiony właśnie po to, by potem zarabiać na biletach. Przyznał jednak, że włodarze Premier League zawsze zachęcali do obniżenia cen wejściówek, by rozgrywki stały się bardziej dostępne.
Burza rozpętała się po tym jak władze klubu Arsenal FC zwiększyły ceny biletów dla kibiców przyjezdnych na najbliższy mecz z Manchesterem City FC do 62 funtów. Fani Stoke City FC za takie same wejściówki musieli zapłacić jedynie 35,5 funta.
Kibice domagają się obniżenia cen biletów. Dochody ze sprzedaży praw medialnych Premier League sięgają niebotycznych sum. Zwiększające się przychody z tego tytułu można przecież wykorzystać na obniżkę cen biletów.
Jak wyliczyli fani po podpisaniu najnowszej umowy dotyczącej telewizyjnych transmisji wzrost zysków jest tak duży, że cenę każdego biletu da się obniżyć średnio o 32 funty pozostawiając przychody klubów na tym samym poziomie.