Gładki Owieczkin
Gwiazda rosyjskiego i światowego hokeja przedłużyła swoją umowę z firmą Gillette. Zawodnik będzie musiał być nienagannie ogolony z wyjątkiem kilku dat w roku.
Aleksandr Owieczkin jest ambasadorem Gillette od 2010 roku. Teraz podpisał nowy kontrakt z tym sponsorem, który zapewni mu pieniądze przez kolejne dwa lata. Nic dziwnego, że Gillette nie chciało rezygnować ze współpracy z tym sportowcem przeddzień Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Soczi.
Na mocy umowy przez cały sezon NHL (o ile ten się w końcu zacznie) kapitan Washington Capitals będzie musiał codziennie rano dokładnie usuwać zarost. Broda i wąsy będą mogły go zdobić jedynie podczas play-off (tradycja hokejowa) oraz listopada, kiedy to wielu sportowców zapuszcza zarost w celach charytatywnych.
Finansowych szczegółów umowy nie ujawniono. Wiadomo jednak, że Owieczkin jako twarz marki pojawiać się będzie w telewizji, prasie oraz mediach społcznościowych.
