UCI zniszczy Katiuszę?
Decyzja UCI o nieprzyznaniu drużynie Katiuszy licencji na występy w najlepszych wyścigach może zniszczyć tą drużynę. Odejść chce jej gwiazdor.
Joaquin Rodriguez jest zdecydowanie największą gwiazdą grupy Katiusza. W zeszłym roku zajął drugie miejsce podczas Giro d’Italia i trzecie w Vuelta a Espana. Co więcej cały sezon zakończył na pierwszym miejscu klasyfikacji generalnej wyprzedzając samego Bradleya Wigginsa.
Katiusza poziomem nie odstaje od swojego lidera. To bogata drużyna o świetnym sportowym poziomie. Na koniec zeszłego sezonu została sklasyfikowana na drugim miejscu rankingu najlepszych drużyn kolarskich świata.
Międzynarodowa Unia Kolarska zdaje się być ślepa na te argumenty. Katiusza nie otrzymała licencji na występy w najważniejszych wyścigach sezonu i teraz tylko i wyłącznie od ich organizatorów będzie zależało czy zaproszą tą drużynę do startu czy nie.
Taka sytuacja sparaliżowała cały zespół. Rodriguez oznajmił, że w takim razie będzie zmuszony opuścić team. Nie chce bowiem cofać swojej kariery w rozwoju i musi startować w wyścigach typu Tour de France czy Giro d’Italia. Może to oznaczać początek końca tej ekipy.
Obecnie sprawą licencji zajmuje się Trybunał Arbitrażowy do spraw Sportu w Lozannie – tam bowiem trafiła skarga Katiuszy. Zobaczymy jak potoczą się dalej losy tej grupy.