Rangers na giełdzie
Akcje Rangers International Football Club plc pojawiły się w cenie 75 pensów za sztukę na pierwszej sesji handlowej na londyńskim rynku.
Klub poinformował w bieżącym tygodniu, że debiut na London Alternative Investments Market przyniósł łącznie 22,2 miliony funtów, z czego 17 mln pochodziło od inwestorów instytucjonalnych i zamożnych biznesmenów.
W planach było zebranie od kibiców około 10 milionów funtów, ale na tydzień przed Świętami Bożego Narodzenia i w środku recesji, wielu fanów nie zrealizowało swoich internetowych obietnic, dlatego z tego źródła uzyskano zaledwie połowę szacowanej kwoty.
Kibice Rangers FC nie będą pewnie chcieli o tym pamiętać, bowiem ich największy rywal zza miedzy – Celtic FC – również ratował w 1995 roku zadłużony klub wpłatami od fanów. Wówczas 10 tysięcy z nich uzbierało aż 9 milionów w brytyjskiej walucie.
– Jesteśmy w przebudowie, ale klub znów będzie wielki. Pokażcie, że tego chcecie. – mówi prezes tej ekipy, Charles Green, który posiada prawie 15% akcji.