Liga Europy zniknie?
Michel Platini pełen jest rewolucyjnych pomysłów. Po idei zmiany sposobu organizacji Mistrzostw Europy przyszedł czas na koncepcję likwidacji Ligi Europy.
Przepaść pomiędzy klubami grającymi w Lidze Europy i Lidze Mistrzów jest widoczna. Aż nadto rzuca się także w oczy finansowa polaryzacja obu rozgrywek. W zeszłym sezonie na nagrody dla klubów startujących w Lidze Mistrzów piłkarska centrala wydała ponad 754 miliony euro. Pomiędzy zespoły grające w turnieju o niższym prestiżu rozdzielono jedynie 150 milionów euro.
Zwycięzca Ligi Mistrzów otrzymał 59,4 miliona euro. Na taką wypłatę jak Chelsea FC nie mógł zaś liczyć klub Atletico Madryt, który za triumf w Lidze Europy otrzymał 10,5 miliona euro.
Dlatego też powstał pomysł ujednolicenia tych rozgrywek. Michel Platini zakłada, że od 2015 roku w Lidze Mistrzów będą występowały nie 32, a 64 zespoły. Wtedy Liga Europy przestałaby być potrzebna i zostałaby rozwiązana.
Dzięki temu finansowanie klubów grających w europejskich pucharach zostałoby ujednolicone i różnice w budżetach miałyby szansę się zacierać.
Na chwilę obecną pomysł ten jest jedynie luźną sugestią. W 2014 roku zapadnie ostateczna decyzja co do kształtu europejskich pucharów na następne lata.