05.02.2025 00:29

DR Konga apeluje do europejskich klubów o zerwanie współpracy z Rwandą

Demokratyczna Republika Konga wezwała europejskie kluby piłkarskie – Arsenal, Paris Saint-Germain oraz Bayern Monachium – do zakończenia umów sponsorskich z Rwandą, którą oskarża o wspieranie rebeliantów M23, okupowanie terenów we wschodniej części kraju oraz eksploatację surowców naturalnych.

Udostępnij
Gabriel Magalhaes of Arsenal FC during the UEFA Champions League match, date 8, between Girona FC and Arsenal FC played at Montilivi Stadium on January 29, 2025 in Girona Spain. (Photo by Bagu Blanco / PRESSINPHOTO)


2025.01.30 Girona
pilka nozna liga mistrzow
Girona FC - Arsenal Londyn
Foto Bagu Blanco/PRESSINPHOTO/SIPA USA/PressFocus

!!! POLAND ONLY !!!
Autor zdjęcia: Pressfocus.pl

Od kilku lat Rwanda finansuje kampanię promującą turystykę pod hasłem „Visit Rwanda”, która jest reklamowana przez wspomniane kluby oraz Afrykańską Ligę Koszykówki. W europejskich rozgrywkach piłkarskich kraj ten przedstawiany jest jako bezpieczna i atrakcyjna destynacja turystyczna. Arsenal jako pierwszy podpisał kontrakt w 2018 roku, a trzy lata później przedłużył umowę wartą około 48 milionów euro. Do współpracy włączyło się także PSG, które w 2021 roku podczas meczu z AS Monaco w Paryżu wyemitowało spot promujący Rwandę. Już wtedy organizacje broniące praw człowieka krytykowały ten sponsoring, podkreślając, że w kraju więzionych jest wielu przedstawicieli opozycji.

W miniony weekend szefowa kongijskiej dyplomacji, Therese Kayikwamba Wagner, skierowała do klubów list, w którym podkreśliła tragiczne konsekwencje konfliktu: „Niezliczona liczba osób straciła życie, powszechne są gwałty, morderstwa i grabieże. Wasz sponsor ponosi bezpośrednią odpowiedzialność za tę tragedię”.

Rzecznik rządu DR Konga poinformował w sobotę, że w kostnicach Gomy znajduje się 773 ciał ofiar, a w szpitalach przebywa 2880 rannych.

W zeszłym tygodniu wojska rwandyjskie wspierały siły M23 w przejęciu strategicznego miasta na wschodzie DR Konga, a następnie wspólnie kontynuowały ofensywę w kierunku Bukavu – przekazali urzędnicy ONZ. W piątek jednak zostali powstrzymani przez armię kongijską, wspieraną przez żołnierzy z Burundi, które wysłało około 10 tysięcy wojskowych, by zapobiec eskalacji konfliktu na poziom regionalny.

Rwanda również uzasadnia obecność swoich sił w DRK kwestiami bezpieczeństwa, twierdząc, że nie wspiera M23, a jedynie chroni własne granice.

Tymczasem turystyka w Rwandzie, zwłaszcza wyprawy do rezerwatów goryli, dynamicznie się rozwija. Według danych Banku Światowego w 2024 roku dochody z tej branży przekroczyły 660 milionów dolarów.

Udostępnij
Adrian Janiuk

Adrian Janiuk