12.11.2012 12:44

Armstrong prowokator

Wygląda na to, że Lance Armstrong nie chce pogodzić się z utratą zwycięstw w Tour de France. Tym razem umieścił kontrowersyjny wpis na Twitterze.

\"\"
– Powrót do Austin. Leżę spokojnie – tak brzmiał wpis, który legendarny kolarz umieścił na swoim profilu na portalu społecznościowym. Niby nie ma w tym nic szokującego i wirtualna wypowiedź przeszłaby bez echa gdyby nie pewien szkopuł.

Zdanie to było bowiem podpisem pod zdjęciem, na którym Armstrong leży na kanapie w otoczeniu siedmiu koszulek, które wręczono mu za zwycięstwa w Tour de France.

Zdjęcie wywołało burzę na Twitterze. W ciągu zaledwie kilku godzin obejrzało je ponad 100 tysięcy internautów. W komentarzach doszło zaś do kłótni pomiędzy sympatykami kolarza i jego zagorzałymi przeciwnikami.

Wygląda więc na to, że o Armstrongu będzie jeszcze głośno przez długi czas. Szkoda, że tylko w kontekście niedozwolonego dopingu…

Udostępnij
Redakcja Sport Marketing

Redakcja Sport Marketing