Deportivo La Coruna przejęte
Hiszpańska skarbówka walczy z kryzysem odzyskując zaległe podatki. Zaczęto przejmować finanse klubów piłkarskich. Drużyna z La Corunii ma poważne kłopoty.
Hiszpański fiskus nie ma litości. Sytuacja gospodarcza w kraju jest tak zła, że nawet najmniejsze zaległości podatkowe muszą zostać uregulowane. Dlatego też zaczęto dobierać się do finansów drużyn piłkarskich.
Pod lupę wzięto kluby z dwóch najwyższych klas rozgrywkowych. Skarbówka ściąga długi poprzez zajęcie wpływów z dni meczowych, zysków od sponsorów czy pieniędzy pochodzących z tytułu telewizyjnych transmisji.
W tragicznej sytuacji znalazł się klub Deportivo La Coruna. Oficjalne długi podatkowe tej drużyny to 34 miliony euro. Gazeta „La Voz de Galicia” podaje jednak, że w rzeczywistości wynoszą one nawet 90 milionów. Fiskus zajął już praktycznie każdą gotówkę należącą do klubu jaką mógł.
Według nieoficjalnych danych fiskus zajął już 132,9 milionów euro majątku klubów piłkarskich o największych długach, a to dopiero początek.
Władze Primera Division chcą wprowadzenia nowych regulacji prawnych, które zapewniałyby, że klubowe podatki będą płacone na czas. Nowe reguły miałyby obowiązywać od sezonu 2014/2015. Pojawić ma się między innymi zapis o tym, że 35% klubowych wpływów ze sprzedaży praw medialnych ma być przeznaczane na „fundusz gwarancyjny”, z którego ściągane byłyby podatkowe długi.