Chelsea FC zaczyna zarabiać
Władze londyńskiego klubu mogą w końcu być z siebie dumne i odetchnąć z ulgą. Zespół po raz pierwszy od przejęcia go przez Romana Abramowicza odnotował zysk.
![\"\"](\"https://www.sportmarketing.pl/zdjecia/news/3312.jpg\")
Żeby klub zaczął na siebie zarabiać trzeba było aż 9 lat. Odkąd bowiem zespół trafił w ręce rosyjskiego biznesmena rok w rok notował mniej lub bardziej okazałe straty. Sukces w Lidze Mistrzów pozwolił zmienić tą niechlubną „tradycję”.
W ciągu 12 miesięcy kończących się wraz z końcem tego roku klub odnotował zysk wysokości 1,4 miliona funtów. Choć nie jest to ogromna kwota to z pewnością jest powodem do dumy – zwłaszcza, że rok wcześniej Chelsea FC odnotował stratę rzędu 67,7 milionów funtów.
Klub zanotował także rekordowe obroty w wysokości 255,7 miliona funtów (i wzrost niemal o 33 miliony względem zeszłorocznych wyników). To piąty wynik wśród europejskich drużyn. Wszystko wskazuje więc na to, że Chelsea FC jest na dobrej drodze, by spełnić warunki Finansowego Fair Play.
Na tak dobre wyniki miały wpływ między innymi posunięcia transferowe, na których udało się zyskać 28,8 miliona funtów. Także pozyskanie nowych partnerów i sponsorów pozwoliło zwiększyć zyski.
