Poważne kłopoty szwedzkich organizatorów Rajdowych MŚ
Organizatorzy drugiej rundy rajdowych mistrzostw świata WRC w Szwecji (13-16 lutego 2025) wciąż mierzą się z istotnymi trudnościami, ponieważ nie udało im się osiągnąć porozumienia z właścicielami terenów w regionie Rand i Grans, gdzie planowane są odcinki specjalne.
Sprzeciw wobec organizacji rajdu na trasach na północ od Umei wyraża społeczność Sami – rdzenna ludność zamieszkująca Laponię, rozciągającą się na obszarze północnej Norwegii, Finlandii, Szwecji oraz rosyjskiego Półwyspu Kolskiego.
Sami tradycyjnie zajmują się hodowlą reniferów, a ich stada, liczące dziesiątki zwierząt, bytują właśnie w rejonach, gdzie mają odbywać się zawody. Obawiają się oni, że rajd może zakłócić życie zwierząt, nad którymi trudno będzie sprawować kontrolę w czasie imprezy.
Podobne kwestie pojawiały się już podczas wcześniejszych edycji WRC w okolicach Umei, jednak wówczas społeczności Sami otrzymały wysokie rekompensaty za udostępnienie swoich terenów wypasowych. Tym razem jednak ich żądania finansowe są według organizatorów zbyt wygórowane.
– Prowadzimy rozmowy zarówno z przedstawicielami kilku wspólnot Sami, jak i z indywidualnymi hodowcami reniferów. Na razie nie osiągnęliśmy porozumienia, ale mam nadzieję, że uda nam się dojść do kompromisu – powiedział Erik Astroem, dyrektor Rajdu Szwecji.
Podkreślił także, że organizatorzy są gotowi zapewnić wsparcie w przypadku ewentualnych szkód lub innych komplikacji. – Zależy nam na współpracy z hodowcami i chcemy ich wspierać – dodał.
Obecnie spór rozstrzygają odpowiednie władze administracyjne, lecz na razie nie wiadomo, kiedy zapadnie ostateczna decyzja. Astroem przyznał, że brane jest pod uwagę nawet dostosowanie tras odcinków specjalnych tak, aby uzyskać akceptację ze strony Sami.
Zapewnił również, że organizatorzy mają przygotowane alternatywne warianty tras, które mogą zostać wykorzystane w razie braku porozumienia. – Rajd w Szwecji odbędzie się zgodnie z planem i nie jest zagrożony – uspokoił szef komitetu organizacyjnego.
W sezonie 2024, podczas drugiej rundy WRC w Szwecji (15-18 lutego), zwycięstwo odniósł Fin Esapekka Lappi (Hyundai I20 Rally1). Belg Thierry Neuville (Hyundai I20 Rally1), który na zakończenie sezonu po raz pierwszy w karierze sięgnął po tytuł mistrza świata, ukończył rywalizację na czwartym miejscu, tracąc do lidera 18,4 sekundy.