Cristiano Ronaldo zaimponował… Stowarzyszeniu Morsów z Finlandii
W trakcie świątecznego wypoczynku w fińskiej Laponii Cristiano Ronaldo zdecydował się na kąpiel w lodowatej przerębli przy temperaturze -20 stopni Celsjusza. Wytrzymał w wodzie o temperaturze -2 stopnie około minuty, choć mógł pozostać dłużej. Fińskie Stowarzyszenie Morsów uznało, że portugalski piłkarz był "znakomicie przygotowany" do tego wyzwania.
– Było zimno, -20 na zewnątrz, -2 w wodzie – świetne doświadczenie! – powiedział Ronaldo na filmie opublikowanym na Instagramie.
Fiński dziennik „Helsingin Sanomat” podkreślił w środowym artykule, że nie była to jedynie krótka i spontaniczna kąpiel w lodowatej wodzie.
39-letni Ronaldo spędził w przerębli około minuty, zanim ktoś stojący na pomoście zasugerował, że to już wystarczająco długo. Przewodniczący Stowarzyszenia Morsów w Turku, Risto Piepponen, ocenił, że ten wyczyn potwierdza doskonałe przygotowanie fizyczne i psychiczne piłkarza.
– Jego ruchy były opanowane, oddech spokojny, co wskazuje na świetną kontrolę nad reakcjami ciała – zauważył Piepponen, dodając, że jako zawodowy sportowiec Ronaldo miał odpowiednie umiejętności, by zminimalizować szok dla organizmu.
Fińska prasa przypomniała, że osoby początkujące zwykle reagują nerwowo, krzycząc lub wykonując gwałtowne ruchy w lodowatej wodzie. Regularne zimowe kąpiele jednak uwalniają hormony, takie jak kortyzol i endorfiny, przynosząc odprężenie i regenerację.
Dla Miki Poyholi, wielokrotnego mistrza świata w zimowym pływaniu, wyczyn Ronaldo nie był zaskoczeniem. – Nie sądzę, by robił to po raz pierwszy – zauważył Poyhola. Wyjaśnił, że dla zawodowych sportowców zimne kąpiele są częstą formą regeneracji, a wydłużanie czasu przebywania w lodowatej wodzie ponad minutę może być ryzykowne i niekoniecznie korzystne zdrowotnie.
Podczas pobytu w Finlandii Ronaldo wraz z rodziną w pełni korzystał z uroków fińskiej zimy – odwiedzili świętego Mikołaja, jeździli na nartach i saniami.