13.12.2024 23:09

Były selekcjoner skazany na 20 lat więzienia za korupcję

Były piłkarz Evertonu oraz były selekcjoner reprezentacji Chin, Li Tie, został w piątek skazany na 20 lat więzienia za korupcję, w tym wręczanie i przyjmowanie łapówek. Wyrok ten jest rezultatem intensywnych działań antykorupcyjnych prowadzonych przez prezydenta Chin, Xi Jinpinga, mających na celu oczyszczenie środowiska piłkarskiego.

Udostępnij
(231010) -- DALIAN, Oct. 10, 2023 (Xinhua) -- Nguyen Tien Linh (1st L) of Vietnam leaves the pitch after receiving a red card during an international friendly football match between China and Vietnam in Dalian, northeast China's Liaoning Province, Oct. 10, 2023. (Xinhua/Pan Yulong)

2023.10.10 Dalian
pilka nozna mecz towarzyski
Chiny - Wietnam
Foto Pan Yulong/Xinhua/PressFocus

!!! POLAND ONLY !!!
Autor zdjęcia: Pressfocus.pl

Li Tie był niegdyś czołową postacią chińskiego futbolu. Występował jako pomocnik w Premier League i reprezentował swój kraj podczas mistrzostw świata w 2002 roku. Trenerską karierę w reprezentacji rozpoczął pod koniec 2019 roku, ale zrezygnował w 2021 roku.

Według informacji podanych przez chińską telewizję państwową CCTV, śledztwo przeciwko Li rozpoczęto w listopadzie 2022 roku. Sąd ustalił, że od 2015 do 2021 roku, pełniąc różne funkcje trenerskie, Li Tie dopuścił się korupcji na kwotę 120 milionów juanów (około 67 milionów złotych). Łapówki te miały wpływ na decyzje dotyczące powołań do reprezentacji oraz pomagały klubom osiągać sukcesy i podpisywać korzystne umowy z zawodnikami.

Proces Li odbył się w marcu 2024 roku w prowincji Hubei, gdzie oskarżony przyznał się do zarzucanych czynów. Tego samego dnia sąd w Wuhan ogłosił także wyrok 14 lat więzienia dla Du Zhaocaia, byłego wiceprzewodniczącego Chińskiego Związku Piłki Nożnej. Dodatkowo nałożono na niego grzywnę w wysokości 4 milionów juanów (około 2,2 miliona złotych) za przyjmowanie łapówek.

W ramach walki z korupcją we wrześniu chińskie władze piłkarskie zdyskwalifikowały na całe życie 43 osoby zamieszane w ustawianie meczów i inne nielegalne działania.

Chociaż prezydent Xi Jinping obiecywał uczynienie z Chin futbolowego giganta, dotąd nie udało się zrealizować tych planów. Wiele zapowiedzianych reform, takich jak budowa nowych boisk czy zatrudnianie większej liczby trenerów, nie doszło do skutku. Sytuację komplikuje trudna odbudowa gospodarki po pandemii COVID-19.

Udostępnij
Adrian Janiuk

Adrian Janiuk