06.12.2024 12:11

Gabriela Grzywińska wciąż broni barw rosyjskiego klubu. Nie pojedzie na mistrzostwa Europy

Swego czasu głośna była historia Macieja Rybusa, który po inwazji Rosji na Ukrainę nie zrezygnował z gry w państwie-agresorze, tłumacząc się względami rodzinnymi. A po awansie na EURO 2025 warto też wspomnieć o piłkarce, która nie ma nic wspólnego z etycznym postępowaniem.

Gabriela Grzywińska wciąż broni barw rosyjskiego klubu. Nie pojedzie na mistrzostwa Europy
Autor zdjęcia: Zenit Sankt Petersburg

To Gabriela Grzywińska, zawodniczka Zenita Petersburg od 2021 roku, która po wybuchu wojny na Ukrainie unika komentarzy potępiających agresję Rosji i jak gdyby nigdy nic cały czas występuje w Rosji.

Uśmiech nie na miejscu

Selekcjoner Nina Patalon nie wyobraża sobie, by ta piłkarka mogła grać w drużynie narodowej pod jej kierunkiem. Grzywińska nie miała nic przeciwko dalszej gry w Rosji, gdy kraj ten stał się banitą w sporcie. Co więcej, dwa lata temu jej klub Zenit Sankt Petersburg opublikował materiały, na których Polka z uśmiechem zapraszała na kolejny mecz ligowy.

Jej sytuacja nie jest prosta. Ona rok temu, w grudniu, podpisała nowy kontrakt z Zenitem, a w lutym wybuchła wojna. Samo zerwanie kontraktu nie jest proste. Jej kontrakt z Zenitem w świetle prawa jest aktualny, więc żeby mógł ją pozyskać jakiś inny klub, musiałby ją wykupić. Nie powiedziałabym, że sytuacja jest dla niej bez wyjścia, ale jest na pewno trudna. Natomiast Gabrysia ma świadomość, że dopóki tam jest, to nie otrzyma powołań. Dlatego ostatnie zgrupowanie w Hiszpanii odbyło się bez jej udziału – mówiła w październiku 2022 w rozmowie z Interią selekcjoner polskiej kadry.

Gwiazda ligi rosyjskiej

Zajmujący się rosyjskim sportem i kontrowersjami z nim związanymi Bartłomiej Banasiewicz zgłębił temat, przytoczmy kilka ciekawych faktów, powołując się na tego eksperta.

Okazuje się, że Grzywińska nie tylko broni barw zespołu z Rosji. Ale jest też jedną z postaci, która aktywnie udziela się w różnych materiałach promocyjnych i wizerunkowych. Mowa tu o udziale w zapowiedziach meczów czy grafikach przedmeczowych.

Grając w drużynie Zenitu, mogła już świętować mistrzostwo Rosji (w latach 2022-2024), ponadto trzy razy wystąpiła w finale pucharu tego kraju. Grzywińska celebrowała również triumf w Superpucharze Rosji.

Ewolucja piłkarska

Skorzystała na tym, że zmieniła się jej pozycja na boisku. Gdy trafiła do Rosji, znana była z występów w środku pola, gdzie dynamicznymi akcjami i precyzyjnymi zagraniami przysparzała wielu kłopotów rywalkom, jednak gdy została przesunięta na środek ataku, jej talent wręcz eksplodował. Nie możemy tego bagatelizować i nie zauważ, gdyż jest to niepodważalny fakt.

Tegoroczna najlepsza 11 sezonu była dla niej o tyle istotna i przełomowa, że została wyróżniona i trafiła do tego składu, w którym znalazły się najlepsze zawodniczki. To sprawia, że może zagra w meczu gwiazd ligi. Jeśli chodzi o politykę i wojnę, unika tych tematów, za to ceni sobie życie w Petersburgu, ponieważ jest tam wiele opcji, by się rozerwać i spędzić miło czas w wolnym czasie – tak uważa.

Ale czy nie brakuje tutaj realizmu, pewnej głębokiej refleksji, świadomości, co Rosjanie robią Ukraińcom, jakich bestialstw i okrucieństw dopuszczają się na froncie, realizując brutalną, neoimperialną politykę i pogardzając naszymi wschodnimi sąsiadami… To niebywałe!

Udostępnij
Bartłomiej Najtkowski

Bartłomiej Najtkowski