Skandaliczny transparent na meczu Legii Warszawa. Potępił go prezydent miasta
Bulwersującą polską opinię publiczną oprawę przygotowali kibice Omonii Nikozja na mecz z Legią Warszawa (0:3) w 4. kolejce Ligi Konferencji. Prezydent Warszawy podkreślił w social mediach, że to był skandal. Rafał Trzaskowski nie kryje oburzenia.
Legia nie miała problemu z rywalem z Cypru, wygrała 3:0, ale przed meczem doszło do gorszących scen. Cypryjczycy chcieli wmówić Polakom, że „w 1945 roku Armia Czerwona wyzwoliła Warszawę”. Eksponowali dodatkowo twarz kontrowersyjnego rewolucjonisty Che Guevary, nie zabrakło symboli komunizmu, czyli ideologii totalitarnej, której propagowanie w naszym kraju jest zabronione. Mowa o sierpie i młocie.
W trakcie rywalizacji Trzaskowski, który ubiega się o urząd prezydenta Polski, zabrał głos w tej sprawie na portalu X:
„W czasie, gdy na rozkaz Putina codziennie spadają bomby na ukraińskie miasta, mordowani są cywile, na meczu Omonia – Legia Warszawa cypryjscy kibice prowokują oburzającym hasłem o rzekomym 'wyzwalaniu’ Warszawy przez Sowietów w 1945 roku. To niedopuszczalne. Liczę, że dostaną solidną lekcję na boisku. Na razie jesteśmy na dobrej drodze. A za ten skandaliczny transparent ktoś musi przeprosić. Agresora nie nazywa się wyzwolicielem. Kropka” – stwierdził prezydent Warszawy.