Nie wykopią rasizmu?
Antyrasistowska kampania \"Kick It Out\" prowadzona na angielskich boiskach zyskuje coraz więcej oponentów. Czy projekt w końcu upadnie?
Coraz więcej zawodników rezygnuje z pokazywania się w koszulkach promujących akcję walki z rasistowskimi zachowaniami na piłkarskich stadionach. Żeby było ciekawiej najczęściej na bojkot decydują się czarnoskórzy sportowcy.
Tak przecież było niedawno choćby w przypadku Rio Ferdinanda. Specjalnego trykotu nie założyli ostatnio także Anton Ferdinand, Shaun Wright-Phillips, Sylvain Distin oraz Victor Anichebe. Jaki był powód takiej decyzji?
Piłkarze wskazują głównie na bierność organizacji prowadzącej tą akcję. Pomimo, że trwa ona już 19 lat to na boiskach niewiele się zmienia, a spektakularnych działań nie widać.
Jak to zwykle w takich przypadkach bywa wszyscy przerzucają się winą. Przedstawiciele organizacji bronią się bowiem mówiąc, że za taki stan rzeczy odpowiada Football Association i Premier League – to te ciała posiadają bowiem możliwość decyzyjną i bez ich aprobaty nic nie można zrobić.
Wygląda na to, że szczytny cel i słuszna idea przepadnie w gąszczu biurokratycznego zamieszania. Szkoda…
