Przełomowa decyzja zapadła. Chodzi o skoki narciarskie kobiet i mężczyzn
Dyrektor Pucharu Świata w skokach narciarskich, Sandro Pertile, ogłosił, że od sezonu 2026/27 zarówno cykl mężczyzn, jak i kobiet będzie posiadał zintegrowany harmonogram. – Rozpoczynamy trzystopniowy proces wprowadzania zmian – wyjaśnił Pertile, cytowany przez skijumping.pl.
Podczas Forum Nordicum, spotkania dziennikarzy sportów zimowych, Włoch wskazał, że zapowiedziane zmiany to dopiero początek procesu ewolucji skoków narciarskich.
Jednym z tematów, które omówił, była kwestia zbliżenia kalendarzy kobiecego i męskiego Pucharu Świata – decyzja ta została podjęta przez władze FIS wiosną tego roku. Pertile przedstawił konkretne terminy oraz kroki, które prowadzić będą do stworzenia jednego, wspólnego cyklu zawodów o Kryształową Kulę.
Zmienione zasady mają przyczynić się do większego zainteresowania medialnego skokami kobiet oraz ograniczenia niektórych kosztów.
– Połączenie rozgrywek mężczyzn i kobiet wydaje się na papierze prostym rozwiązaniem, ale rywalizacja w tych samych lokalizacjach będzie miała swoje konsekwencje. Harmonogram stanie się bardziej intensywny, więc staramy się opracować nowy plan działania na przyszłe sezony. Naszym celem jest rozwój kobiecych skoków, bo widzimy w nich spory potencjał – dodał Pertile.
W obecnym sezonie prawie połowa zawodów Pucharu Świata będzie miała charakter łączony. Wspólne konkursy odbędą się w Lillehammer, Engelbergu, Willingen, Lake Placid, Oslo, Vikersund i Lahti. W przyszłym sezonie liczba ta wzrośnie do 10 z 17 zawodów, obejmując dodatkowo zawody w Falun, Wiśle i Trondheim. W sezonie po igrzyskach olimpijskich planuje się wprowadzenie identycznego kalendarza dla kobiet i mężczyzn, a według Pertile w sezonie 2026/27 Turniej Czterech Skoczni zostanie otwarty dla zawodniczek.
Całkowita integracja przed 2026 rokiem jest jednak niemożliwa z uwagi na trwający cykl kwalifikacji olimpijskich. – Mamy nadzieję, że do wiosny 2025 roku przedstawimy wiele nowych koncepcji, które ułatwią integrację rywalizacji kobiet i mężczyzn w skokach narciarskich. Widzimy w tym krok naprzód – podsumował Pertile.