KHL zamiast NHL?
Lockout w NHL może zaowocować masowymi przenosinami tamtejszych hokeistów do innych lig. Władze rosyjskiej KHL chcą się przed tym bronić...
Zawodnicy z NHL nie będą chcieli rocznej przerwy w rozgrywkach. Wiązałoby się to dla nich nie tylko z brakiem zarobków, ale co oczywiste także ze spadkiem formy. Dlatego też jeśli finansowe porozumienie z władzami ligi nie dojdzie do skutku będą szukać zatrudnienia poza Ameryką Północną.
Głównym kierunkiem ekspansji będzie zapewne Rosja, która posiada już silną ligę. Władze tamtejszej KHL chcą się bronić przed napływem zawodników z USA i Kanady. Dlatego też wprowadzono specjalne regulacje dotyczące ich zatrudnienia.
Po pierwsze każdy z klubów będzie mógł podpisać kontrakt tylko z 3 zawodnikami z NHL. Co więcej każdy z hokeistów, który będzie chciał znaleźć zatrudnienie w Rosji musi spełnić przynajmniej jeden z pięciu warunków: 150 rozegranych meczów w przeciągu 3 ostatnich sezonów, doświadczenie w KHL, gra na którymś z dwóch ostatnich turniejów Mistrzostw Świata lub Igrzyskach Olimpijskich, zwycięzca lub finalista Pucharu Stanley’a, tytuł MVP rozgrywek.
Jak widać władze rosyjskiej ligi chcą chronić swoich zawodników i dbają o to, by do ich rozgrywek dołączali jedynie najlepsi hokeiści.