Serie A przestanie grać?
Afera korupcyjna we włoskiej piłce zatacza coraz szersze kręgi. Ze strony polityków padają coraz bardziej radykalne propozycje rozwiązania tego problemu.
– To smutne kiedy rozgrywki, które mają służyć propagowaniu takich wartości jak sport, młodość, współzawodnictwo, gra fair, stają się ośrodkiem gry faul, oszustw i matactw – skomentował sytuację w Serie A premier Włoch Mario Monti.
Proponuje przy tym… zawieszenie rozgrywek piłkarskich w swoim kraju na 3 lata. Choć to jedynie luźna propozycja, a nie oficjalny projekt to w świecie piłkarskim zawrzało.
– Wstrzymanie rozgrywek oznaczałoby upokorzenie piłki nożnej i ukaranie głównie tych, którzy pracowali uczciwie. Wiązałoby się to także z utratą setek miejsc pracy – gani pomysł premiera stojący na czele Włoskiego Związku Piłki Nożnej Giancarlo Abete.
– Zanim powiedział, że powinniśmy przestać grać w piłkę nożną powinien najpierw pomyśleć o swoich własnych problemach i o tym, że niszczy i zamyka wszystko w koło. Monti pokazuje swoją ignorancję mówiąc takie rzeczy. Przecież profesjonalne kluby piłkarskie płacą we Włoszech 800 milionów euro podatków każdego roku – nie szczędził słów krytyki Maurizio Zamparini – prezydent US Palermo.