Kolejny cios w Igrzyska
Dziennikarskie śledztwo w Wielkiej Brytanii odkryło powszechnie znaną prawdę - pracownicy koncernów w Azji pracują w nieludzkich warunkach.
Skandal przy produkcji strojów olimpijskich na Igrzyska Olimpijskie w Anglii ujawniła ostatnio brytyjska prasa. Sprawa dotyczy trykotów reprezentacji Wielkiej Brytanii i sprzętu dla wolontariuszy.
W dziewięciu fabrykach na terenie Indonezji, które ściśle współpracują z Adidasem, pracownicy znęcają się nad swoimi podwładnymi.
Zatrudnione kobiety pracują tam przez 65 godzin tygodniowo za kwotę 34 pensów na godzinę. Daje to stawkę w wysokości około 1,7 zł.
– Trudno otrzymać nawet zgodę na wyjście do ubikacji w czasie zmiany. Jesteśmy obrażane. Wyzywają nas od psów, bezmyślnych i niewykształconych. – powiedziała anonimowa pracownica fabryki. Ponadto, rozmaite kontrole są oszukiwane, a za niesubordynację i mówienie prawdy w ich trakcie grożą poważne kary.
Igrzyska Olimpijskie w Londynie miały być najbardziej etniczne w historii. Tymczasem po aferze związanej z Bhopalem, to kolejny cios w tegoroczne zmagania sportowców. Adidas wydał oświadczenie, które zobowiązuje firmę do sprawdzenia tych informacji.