Spore zainteresowanie losowaniem MŚ 2014

Polska spotka się w fazie grupowej z: Anglią, Ukrainą, Czarnogórą, Mołdawią oraz San Marino.

Podczas trwania imprezy wstrzymany został nawet ruch lotniczy nad Rio de Janeiro, by odgłosy samolotów nie utrudniały przekazu telewizyjnego.

– Serdecznie witamy z Rio, z miasta sztuki piłkarskiej" – rozpoczęli imprezę brazylijska aktorka i modelka Fernanda Lima oraz dziennikarz Tadeu Schmidt, którzy nie tylko witali widzów przed ekranami, ale także ponad 2000 gości zebranych w porcie jachtowym Marina da Gloria, w tym m.in. panią prezydent Dilmę Rousseff, prezydenta FIFA Josepha Blattera i jednego z najlepszych piłkarzy na świecie Pele, który ma być twarzą i ambasadorem mundialu 2014.

Organizatorzy na uroczystość losowania wyłożyli 13,5 milionów euro. Sama scena miała 740 metrów kwadratowych i zużyto ponad cztery kilometry kabla. Centrum prasowe mogło pomieścić tysiąc dziennikarzy. Impreza odbyła się na świeżym powietrzu, a towarzyszył jej 30-stopniowy upał.

Nie każdy jednak jest zadowolony z organizacji imprez, których podjęła się Brazylia – piłkarskich mistrzostw świata 2014 i letnich igrzysk olimpijskich 2016. Przed portem spotkało się ponad tysiąc demonstrantów, którzy protestowali przeciwko wydawaniu pieniędzy na to, a nie na ochronę zdrowia i szkolnictwo.

Najcięższym tematem pozostają przymusowe przesiedlenia mieszkańców stolicy Brazylii.

– Prawa człowieka w ogóle nie są tu brane pod uwagę – skandowali protestujący.

Michał Zagozdon