UFC walczy o zorganizowanie gali UFC 249
Gala UFC 249, która ma odbyć się 18 kwietnia cały czas stoi pod znakiem zapytania. Początkowo wydarzenie miało być zorganizowane w Nowym Jorku.
Z powodu koronawirusa zostało przeniesione do hali UFC w Las Vegas. Po tym gdy komisja sportowa w Vegas zdecydowała o odwołaniu imprez sportowych, pojawił się pomysł, aby przenieść galę poza USA.
W rozmowie dla ESPN Dana White, szef UFC, zapewniał wówczas, że jeszcze się nie poddał. – Mam zamiar działać dalej. Trzy gale są przełożone, ale w końcu się odbędą. Data gali UFC 249 i walki Khabib vs. Tony pozostaje bez zmian. Zamierzamy walczyć dalej – mówił.
Sprawa jednak jest skomplikowana ponieważ problem koronawirusa objął praktycznie cały świat, trudno przewidzieć, gdzie faktycznie gala może się odbyć. Sam Dana White nadal nie wie jaka ostatecznie będzie lokalizacja.
– Całymi dniami wiszę na telefonie, żeby ustalić jak to można zrobić. Rozgryzę to i walka się odbędzie. Jeszcze 10 dni temu potrafiłem odpowiedzieć na wiele pytań. Dziś nie wiem już niczego. Świat stał się dziś innym, zwariowanym miejscem. Las Vegas jest zamknięte. Kasyna nie działają. Nigdy nie sądziłem, że coś takiego może wydarzyć się za mojego życia. Ja staram się tylko rozwiązać problem. Doprowadzę do tej walki – powiedział.
Jedną z potencjalnych lokalizacji gali są Zjednoczone Emiraty Arabskie. Nikt jeszcze jednak oficjalnie nie potwierdził tego miejsca.
Dana White jest natomiast krytykowany za swój upór w próbie organizacji gal mimo światowego problemu z epidemią. On sam nie ma jednak zamiaru zmieniać swojego podejścia do sprawy, o czym powiedział w rozmowie dla CNN. – Nie dbam o opinię innych. Nie zwolniłem żadnego pracownika. Możecie mnie oskarżać o co chcecie. Wiecie co zrobiłem? Mieliśmy duże zebranie ze wszystkim pracownikami i powiedziałem im, że jeśli oni albo ktoś z ich bliskich by zachorował lub miał jakiś problem, niech do mnie dzwonią, a ja się nimi zajmę. Ludzie mnie nie znają i mogą oskarżać, o co tylko chcą.