To była długa i ciężka walka dla adidasa
Po kilku miesiącach spekulacji i wielu negocjacjach ostatecznie adidas wygrał jedną z najważniejszych walk w piłce nożnej w minionych latach.
Mowa o kontrakcie z Hiszpańską Federacją Piłkarską (RFEF). Wiele wskazywało, że ta kooperacja nie zostanie przedłużone, ba, mówiło się też o możliwym jednostronnym rozwiązaniu ze strony Hiszpanów.
To już jednak przeszłość. Podpisano czteroletni kontrakt, który wydłuży partnerstwo do końca grudnia 2030 roku.
Na pewno wpływn na obecną sytuację miała groźba złożenia pozwu przez niemiecką firmę przeciwko RFEF. Hiszpańska organizacja uważała, że kontrakt nie docenia statusu reprezentacji Hiszpanii. Ba, federacja zapowiedziała, że rozpoczyna poszukiwania nowego dostawcy.
Jak informuje "Palco23”, RFEF zmieniło zdanie ze względu na ryzyko konieczności zapłacenia wysokiego odszkodowania.
Obecna umowa wynosi podobno 15 mln euro i 3,2 mln euro w sprzęcie. RFEF uważa, że kontrakt powinien opiewać na około 30 mln rocznie. Jednak po kalkulacjach uznano, że koszty zmiany mogą przewyższyć potencjalne wpływy.
Przy okazji tej informacji zaprezentowano nowe koszulki meczowe na UEFA Euro 2020. Mają one między innymi uczcić 100. lecie pierwszego reprezentacyjnego trykotu z 1920 roku.
