Trwają zakusy na Chelsea FC
Nie jest tajemnicą, że Chelsea FC może w niedalekiej przyszłości zmienić właściciela. Jest konsekwencja problemów Romana Abramowicza.
Rosyjski miliarder od maja zeszłego roku nie może porozumieć się z brytyjskim rządem w sprawie przyznania mu wizy.
Jak sugerują angielskie media, by nabyć klub trzeba wyłożyć 2,5 mld funtów. I są chętni. Ponoć są to amerykańskie oraz azjatyckie konsorcja, ale i Jim Ratcliffe, czyli najbogatszy Brytyjczyk.
Według informacji Oakwell Capital, która trudni się przejęciem klubów sportowych, faktycznie ostatnio pojawił się ruch w interesie. To znaczy pojawiły się zapytania dotyczące klubów odnoszących zyski.
Wracając do Ratcliffe’a, to nie chce on wyłożyć wspomnianej kwoty. Jeżeli zatem nie dojdzie do porozumienia to prawdopodobnie przejmie OGC Nice z Ligue 1 Conforama.
Władze Chelsea, w tym Bruce Buck, prezes klubu, odpiera wszelkie informacje, i zauważa, że Abramowicz nadal bardzo mocno angażuje się w życie klubu. Czas pokaże jak potoczą się losy czołowego przedstawiciela Premier League.