Co zrobi FIFA?

FIFA potwierdziła, że rozważa podjęcie kroków prawnych przeciwko saudyjskiemu kanałowi BeoutQ który nielegalnie transmituje mecze mistrzostw świata.

Udostępnij

FIFA opublikowała oświadczenie przypominające widzom stacji, że nadawca nie ma praw do tego turnieju, pomimo faktu, że ten zapowiedział transmisje ze wszystkich 64 spotkań rosyjskiej imprezy.

Grupa posiadająca prawa telewizyjne na Bliskim Wschodzie i Afryce Północnej do rozgrywek FIFA – BeIN Media Group – zgłosiła BeoutQ do piłkarskiej centrali jako podmiot kradnący jej sygnał i nadający jako własny.

BeIN zintegrował w swoich transmisjach wyświetlany obraz tak, aby ostrzec swoich klientów, że oglądają kradziony sygnał. Okazuje się jednak, że programiści BeoutQ uporali się z tym problemem, podmieniając ostrzeżenia na własne grafiki.

Nielegalne transmisje są pokłosiem zakazu handlu pomiędzy Arabią Saudyjską i Katarem (stąd nadaje BeIN), co oznacza, że fani futbolu nie mają dostępu do pożądanego kanału. Zamiast tego, kibice z tego kraju mieli dostęp do BeoutQ, który rozprowadzał nielegalny obraz od BeIN, który miał stracić nawet 40% swojej bazy abonenckiej w wyniku utraty 900 tysięcy klientów z Arabii Suadyjskiej.