20.12.2011 18:11

Mecz i rewanż

Brytyjska wyspa Scilly u wybrzeży Kornwalii to ewenement na futbolowej mapie świata. Swoje miejsce ma tutaj najmniejsza liga piłkarska na ziemi.

Mecz i rewanż

Historia rozgrywek sięga 1920 roku, co oznacza, że rozgrywki są starsze niż nasza rodzima Ekstraklasa.

Wówczas przeciwko sobie występowały takie drużyny, jak St. Mary, Tresco, St. Martins, Bryher i St. Agnes. Od 1950 roku pozostały do dzisiaj tylko dwie – Garrison Gunners (zółte koszulki) i Woolpack Wanderers (czerwone trykoty).

Mecze rozgrywane są w niedzielę na największej z 56 wysp archipelagu. 17 kolejek ligowych, do tego dwa puchary i Tarcza Dobroczynności na inaugurację sezonu tworzy profesjonalną otoczkę.

Kapitanowie obu drużyn wybierani są przed każdym sezonem. Nam udało się porozmawiać z obecnym liderem Woolpack Wanderers – Anthonym Gibbonsem, który odpowiedzialny jest również za prowadzenie strony internetowej "World Smallest League".

Bardzo ciekawie rozwiązano sprawę transferów – Przed każdym sezonem spisujemy listę chętnych do gry zawodników i rzucamy monetą, kto zaczyna pierwszy. Później zaznaczamy po kolei, kto grał będzie w którym klubie przez najbliższy rok – mówi Gibbons.

– Mamy tylko dwa zespoły, więc gramy tylko co tydzień. Gramy czasem mecze "międzynarodowe". Przyjeżdzają do nas regularnie inne zespoły, które są ze mną w stałym kontakcie – dodał "operator" rozgrywek.

Co ciekawe, liga wzbudza spore zainteresowanie. Na mecze regularnie przychodzą mieszkańcy wyspy, a w grę zaangażowali się także lokalni sponsorzy. – Począwszy na tutejszych firmach odzieżowych, na drobnych sprzedawcach kończąc. Mimo wszystko gramy dla zabawy i zwycięstwa – to nasza główna idea – kończy Gibbons.

Amatorskie drużyny z brytyjskiej wyspy odwiedziły kiedyś prawdziwe gwiazdy futbolu. Z inicjatywy Adidasa, kilka treningów na potrzeby kręconej reklamy odbyli tutaj swego czasu David Beckham i Steven Gerrard.

Udostępnij
Redakcja Sport Marketing

Redakcja Sport Marketing