Messi wygrał ważną sprawę
Trwało to długo, ale Lionel Messi, światowa gwiazda piłki nożnej, wygrał sprawę dotyczącą możliwości rejestracji znaku towarowego.
Sąd Unii Europejskiej uznał, iż Argentyńczyk może posiadać znak towarowy „MESSI”, jeżeli będzie on wykorzystywany w obszarze artykułów i odzieży sportowej.
Skąd w ogóle sprawa? Otóż gdy siedem lat temu zawodnik FC Barcelony wystąpił do unijnego urzędu ds. własności intelektualnej (EUIPO) o rejestrację znaku pojawił się problem. Wcześniej podobnie brzmiącą nazwę, „MASSI”, zarejestrowała firma trudniąca się sprzedażą odzieży i sprzętu rowerowego. Przedsiębiorstwo wniosło sprzeciw na wniosek Messiego, a EUIPO przychyliło się do niego.
Prawnicy zawodnika złożyli odwołanie, ale zostało on odrzucone. Uznano, że oba znaki są podobne, tak pod względem wizualnym, jak i fonetycznym. Tym samym odbiorcy mieliby mieć problem z odróżnieniem. Ale Messi nie zamierzał zrezygnować, czemu nie można się dziwić.
W końcu w czwartek zapadł wyrok. Sąd uznał, że błędem było stwierdzenie, iż Lionel Messi cieszy się renomą wśród część właściwego kręgu odbiorców interesujących się piłką nożną i sportem. Uznano, że Argentyńczyk to znana osoba publiczna, o której dużo się mówi i pisze w mediach, a co za tym idzie mało prawdopodobne, aby przeciętny konsument pomylił się.
Warto dodać, że unijny znak towarowy zapewnia ochronę we wszystkich państwach członkowskich Unii Europejskiej.