11.09.2016 06:03

Kolarstwo po chińsku

Kolejny sport został wsparty przez chińskie pieniądze. Tym razem chodzi o kolarstwo i przejęcie zespołu Lampre-Merida.


Początkowo informowano, iż ekipę zarządzaną przez Giuseppe Saronniego w pełni sprzedano korporacji TJ Sport Consultation.

Ostatecznie okazuje się, że Chińczycy nie nabyli całości praw, a zespół będzie w dalszym ciągu zarządzany przez CGS Cycling, firmę Saroniego.

Wiadomo natomiast, iż po raz pierwszy w historii WorldTour, drużyna zostanie zarejestrowana w Chinach. W składzie znajdzie się też kilku Chińczyków.

Wiadomo też, że chińskie przedsiębiorstwa, między innymi J-one, Wanda Sport oraz Alibaba, zebrały 120 milionów euro na sfinansowanie działaności ekipy, jak i rozwój kolarstwa w Chinach.

Co więcej, jedna z wymienionych wyżej firm będzie sponsorem głównym i tytularnym. Która? Tego jeszcze nie wiemy.

Zespół skorzysta natomiast z rowerów Colnago.  

Udostępnij
Bartosz Burzyński

Bartosz Burzyński