Czas na piłkarską konkwistę
Walka Primera Division z Premier League o wpływy na azjatyckim rynku telewizyjnym to obecnie temat numer jeden na światowym rynku sportowym.
Jak wynika z raportu "La Nueva España", hiszpański futbol jest na dobrej drodze do przejęcia angielskiego sposobu ustalania terminarza kolejek ligowych. Kontrowersje wokół wprowadzania zmian w trakcie sezonu (jak miało to miejsce przy spotkaniu Realu Madryt z Osasuną Pampeluna) nie będą pojawiać się od przyszłego sezonu, który zaplanowany będzie zgodnie z "chińską myślą telewizyjną".
– Naszym pragnieniem jest przyjęcie systemu, który umożliwi poznanie satysfakcjonującego kalendarza gier już na początku sezonu – powiedział Javier de la Chica, dyrektor ds. marketingu hiszpańskiej LFP. Dodał również, że fani piłki nożnej w tym kraju są niezadowoleni z rozpoczynania spotkań o godzinie 22 w niedzielę.
– Kibicem piłki nożnej jest klient, nie tylko hiszpański. Jeżeli chcemy rozwijać ligę, musimy dbać także o zagranicznych fanów – powiedział de la Chica podczas rozmów z prezesami klubów.
LFP zleciła badania dotyczące wpływu ekonomicznego przez nowy harmonogram spotkań na rozgrywki ligowe. Wyniki są pozytywne, oglądalność wysoka, a stacje telewizyjne są zadowolone ze zgromadzonej publiczności. – Nie tylko Chiny są ważnym rynkiem. Musimy pomyśleć także o Stanach Zjedonocznych – powiedział de la Chica.
