Rewolucja w transmitowaniu Bundesligi?
Szykują się diametralne zmiany w niemieckim futbolu. Prawdopodobnie kibice nie zobaczą bramek i najciekawszych akcji w otwartej telewizji.
Wszystko za sprawą jednego z najpopularniejszych programów "Sportschau" emitowanego przez niemiecką stację ARD. Od 2003 roku można w nim zobaczyć skróty wszystkich meczów Bundesligi.
Wszystko jednak może ulec zmianie, ponieważ najpopularniejszy program sportowy w Niemczech może zniknąć z ekranów telewizorów. W 2013 roku wygasa obecna umowa i istnieje scenariusz, że niemiecki futbol wejdzie w nową fazę.
Władze niemieckiego futbolu ligowego uważnie obserwują dynamiczny rozwój Internetu i telefonii komórkowej i zamierzają wykorzystać nowoczesną technologię, by dotrzeć do jeszcze większej liczy odbiorców.
Temat jest póki co w fazie planowania i nie wiadomo, czy taka usługa wejdzie w życie i jakie byłby jej ewentualne koszty. Wszystko oczywiście zależałoby od koncernu, który nabędzie prawa do materiałów wideo.
Oczywiście transmisje z spotkań nie znikną z telewizji. W Niemczech za pokazywanie bramek i skrótów odpowiedzialna jest, płatna telewizja Sky.