Oszczędna Islandia
Islandzka Federacja Piłkarska (KSI) opublikowała raport, w którym podsumowano koszty związane z grą w eliminacjach do UEFA Euro 2016.
Okazuje się, że Islandczycy to bardzo oszczędny naród. Wyniosły one jedynie 1,8 miliona euro.
Reprezentanci latali tanimi liniami lotniczymi, mieszkali też w hotelach klasy średniej. Natomiast sztab, łącznie z głównym trenerem, to zaledwie dziewięć osób. Mimo to Islandia awansowała na turniej.
– Tak naprawdę potrzeba tylko kilku osób, lecz zawodowców. Nie wierzę w duże sztaby. Po co cała rzesza działaczy, tak zwanych analityków i różnych pomocników na zgrupowaniach. Taka ilość niepotrzebnych osób wprowadza tylko chaos. Doświadczony trener nie potrzebuje różnej maści ekspertów, których obecność i rady powodują tylko zamieszanie – wyjaśnił Lars Lagerbaeck, selekcjoner Islandczyków.