Miliony koron dla norweskich sportowców

Ten ogromny budżet (około 28 milionów złotych), federacja zdobyła dzięki przepisowi, który pozwala każdej dyscyplinie zrzeszonej w Norweskiej Federacji Narciarskiej na pozyskiwanie własnych sponsorów.

– Rezultat okazał się oszałamiający i w kilku przypadkach sponsorzy walczyli ze sobą o miejsca reklamowe jak na aukcji, zażarcie podbijając stawki. W ten sposób po raz pierwszy w historii posiadamy tak duże pieniądze do dyspozycji, a zaledwie 10 lat temu przed rozpoczęciem sezonu nie posiadaliśmy ani jednego sponsora – stwierdził Hermod Bjoerkestoel, przewodniczący komitetu biegów narciarskich przy NSF.

– Dla NSF biegi narciarskie są obecnie maszynką do robienia pieniędzy. Pomimo, że sami dysponujemy naszymi finansami, to płacimy rodzaj podatku do kasy związku w wysokości 7,5 procent. NSF zarabia dodatkowo krocie na sprzedaży praw do transmisji telewizyjnych – dodał.

Główny sponsor reprezentacji – koncern Aker – przedłużył w październiku umowę współpracy do Igrzysk Olimpijskich w Soczi (2014 rok). Według wstępnych wyliczeń kontrakt wart jest 90 milionów koron rocznie.

Redakcja Sport Marketing