Hearts szuka nowego inwestora
Vladimir Romanov wyrzucił \"Hearts\" ze swojego serca. Wszystko wskazuje na to, że szkocki klub musi szukać sobie nowego właściciela.
Klub musi w tej chwili całkowicie przekwalifikować swoją politykę. Jedyną szansą rozwoju jest wychowywanie młodzieży, a nie drogie transfery w ramach środków, jakimi dysponuje klub na chwilę obecną. Priorytetem jest przebudowa głównej trybuny na obiekcie Hearts, co napewno pochłonie spore nakłady finansowe, a kluby w obecnych czasach nie mogą uzyskać ogromnych kredytów.
Działacze Heart of Midlothian rozmawiali już z Romanovem na temat budowy nowego obiektu. Jak stwierdził sam zainteresowany, jeżeli nie uda się znaleźć nowego partnera biznesowego, biznesmen rozważy sprzedaż klubowych akcji.
Od dłuższego czasu osoby zarządzające szkockim klubem kwestionowały przywiązanie Romanova do barw klubowych. – Nie straciłem zainteresowania Hearts, ale całą piłką nożną – kwituje milioner ze wschodu.