18.10.2015 11:40

Kobiaszwili szefem

Gruzińska Federacja Piłkarska (GFF) ma nowego prezesa. Został nim Lewan Kobiaszwili, były pomocnik m.in. Schalke 04 i Hertha BSC.


38-latek otrzymał 18 głosów od 33 delegatów. To pozwoliło pozostawić w pokonanym polu dwóch rywali.

Na kongresie nie obyło się bez kontrowersji. Jeden ze zwolenników Kobiaszwiliego na dzień przed głosowaniem został zatrzymany za posiadanie narkotyków. I choć zapłacił kaucję to nie głosował w wyborach.

Sugerowano również ingerencję rządu w wybory. Otóż pojawił się na nich Kacha Kaladze, który jest ministrem ds. energetyki, a w przeszłości grał z Kobiaszwilim w reprezentacji Gruzji. 

Udostępnij
Bartosz Burzyński

Bartosz Burzyński