01.11.2011 10:58

Co zamiast nazwisk?

Było już wiele pomysłów. Choćby promowanie klubowego konta na Twitterze przez reklamę na koszulkach zamiast sponsora. W Meksyku zrobili krok dalej.

Co zamiast nazwisk?
\"\"
Klub występujący w meksykańskiej Primera Division – Jaguares de Chiapas – nadrukował na koszulkach meczowych, zamiast nazwisk, nazwy kont na Twitterze. 
 
To nie pierwsza taka inicjatywa w Meksyku. Jednakże do tej pory to sami zawodnicy promowali swoje konta. Kluby nie angażowały się w to. 
 
Ciekawy to pomysł na rozwój marketingu klubu. Przypomnijmy, że kilka tygodni temu hiszpańska Valencia CF w zamian za sponsora głównego nadrukowała nazwę własnego konta na tym popularnym portalu społecznościowym. Skok „śledzących” był olbrzymi. Warto pamiętać, że Hiszpanie wykorzystali fakt braku firmy zainteresowanej kupnem miejsca na głównej części trykotów.
 
Z kolei w przypadku meksykańskiego klubu sytuacja jest zgoła odwrotna. Na zamieszaniu związanym z taką formą reklamy wyraźnie korzysta sponsor, marka piwa Cerveza Sol. Firma notabene również zareklamowała swój twitterowy kanał.
 
Faktem jest jednak, iż na akcji zyskał sam klub, o którym mówi się teraz na cały świecie.
Udostępnij
Bartosz Burzyński

Bartosz Burzyński