Mercedes chciał pomóc GP Niemiec
Dopiero co rozpoczęty sezon Formuły 1 będzie się składać z dziewiętnastu rund. Wszystko za sprawą wykreślenia Grand Prix Niemiec.
Warto dodać, iż do wydarzenia nie dojdzie po raz pierwszy od 1960 roku. Jest to podyktowane, po pierwsze odmową ze względów finansowych toru Nurburgring, a po drugie gospodarze obiektu Hockenheim nie porozumieli się w sprawie wynajmu.
FIA decyzję oficjalnie ogłosiła w piątek. Oficjalnym powodem jest brak konsensu pomiędzy właścicielem praw komercyjnych CRH i promotorem.
Co ciekawe, imprezę chciał uratować Mercedes. Stajnia oferowała ponoć wyraźną pomoc finansową. Chcieli pokryć połowę ewentualnych strat, jakie ponieśliby gospodarze w sezonie 2015.
– Mercedes-Benz uczestniczył w dyskusjach na ten temat i zaproponował znaczące wsparcie dla organizacji wyścigu na torze w Hockenheim. Niestety nasza oferta nie została przyjęta – powiedział rzecznik prasowy zespołu.