24.01.2015 15:25

Rosjanie zostawiają kluby z Krymu

Miało być tak pięknie. Jeszcze kilka tygodni temu kluby z oderwanego od Ukrainy Krymu miały grać w rosyjskich ligach piłkarskich.

Sprzeciwiła się temu UEFA. I choć minister sportu, Witalij Mutko pozostaje na stanowisku, iż Rosja będzie wspierać finansowo krymską piłkę nożną, to jednak kluby zostały na przysłowiowym lodzie.

Tym samym Tawrija Symferopol, SKChF Sewastopol i Żemczużyna Jałta prawdopodobnie zagrają w nowych rozgrywkach, lidze krymskiej. Taką opcję dla Krymu i Sewastopola zasugerował wspomniany Mutko.

Udostępnij
Bartosz Burzyński

Bartosz Burzyński