13.01.2015 13:29

Katar chce ulicznych wyścigów

Są spore szanse, iż Formuła 1 będzie gościć na ulicach Kataru. Dokładniej mowa o mieście Lusajl na wschodnim wybrzeżu państwa.

Zostało ono założone w 2006 roku, powstaje tam także z myślą o piłkarskich mistrzostwach świata w 2020 roku stadion Malab Lusajl al-mutamajjiz.

Emir Hamad Sheikh Tamima Al Thani Ben wsparł kandydaturę państwa. Wiadomo także, iż wyścigi nie będą raczej gościć na torze Losail, gdzie organizowane jest MotoGP. Katar chce wyścigu ulicznego.

Według wiceprzewodniczącego FIA, Khalifa Al Attiyah Nassera, wyścig Formuły 1 mógłby się odbyć w Katarze już w przyszłym roku. Aczkolwiek racjonalnym terminem wydaje się rok 2017.

Na drodze mogą stanąć Bahrajńczycy, którzy uważają, że nie ma potrzeby organizacji trzeciego Grand Prix na Bliskim Wschodzie. Jednak czy odpowiednie finanse (mówi się o około 50 milionach euro za sezon – przyp.) nie przekonają Berniego Ecclestone’a i spółki?

Udostępnij
Bartosz Burzyński

Bartosz Burzyński