Rewolucja w Barcelonie?
Jak informuje kataloński „Sport”, od przyszłego sezonu FC Barcelona drastycznie zmieni koszulki. Po raz pierwszy od 115 lat istnienia miałyby być w poziome pasy.
Oczywiście, zdarzyło się, że trykoty były z paskiem ukośnym, czy też jednym poziomym, ale nie cztery poziome. Co ciekawe, projekt został już ponoć zatwierdzony przez Josepa Maria Bartomeu, prezydenta klubu.
Nie tylko koszulki zostaną zmienione, ale także spodenki, które mają być w kolorze szkarłatnym. W takiej barwie były już w sezonie 2005/06 i 2010/11.
Ta innowacja ma wpłynąć na sprzedaż. Obecnie popyt na koszulki spada, gdyż projekt był zbliżony do zeszłosezonowego. Teraz dyrektorzy handlowi chcą złamać schemat. Drastycznie. Wszakże wiadomo, iż handel strojami jest bardzo dochodowy, tak dla Nike, jak i dla klubu, który otrzymuje procent od sprzedaży.
Patrząc po komentarzach pod artykułem na stronie internetowej gazety można mieć wątpliwości czy stroje zostaną pozytywnie przyjęte przez fanów. Ci, którzy jeszcze chwilę temu uważali, że nieprzedłużenie kontraktu z Nike i przejście do Under Armour jest brednią, teraz zaczynają się zastanawiać, czy nie byłoby to korzystne rozwiązanie.
Swoją drogą ta sytuacja przypomina umieszczenie przez Adidasa smoka na trzecim zestawie strojów Realu Madryt. Wszystko po to, aby sprzedaż rosła na rynku azjatyckim.