07.11.2014 10:39

MLS na fali

Major League Soccer jest idealnym przykładem wzrostu zainteresowania piłką nożną w Stanach Zjednoczonych. Świadczy o tym wzrost średniej frekwencji.


W zeszłym roku średnia widzów na meczach rundy zasadniczej wynosiła 18 594 fanów. W tym roku rekord został pobity. Teraz ta średnia to 19 947 fanów.

Aż jedenaście klubów zanotowało wzrost frekwencji względem poprzedniego roku. W ośmiu klubach ta wartość spadła. Na czele znajduje się Seattle Sounders. Ich spotkania ogląda na żywo średnio 43 734 sympatyków soccera.

Z drugiej strony znalazł się Chivas USA, który między innymi z tego względu został zlikwidowany przez MLS. Na jego mecze w Los Angeles przychodziło średnio 7063 kibiców.

Udostępnij
Bartosz Burzyński

Bartosz Burzyński