Akcja się nie udała
Międzynarodowa akcja walki z rasizmem, która prowadzona była na stadionach wszystkich największych lig Europy nie odniosła pozytywnych rezultatów.
Śledztwo w sprawie rasistowskich okrzyków kierowanych w stronę jednego z piłkarzy Manchesteru United wszczyna Angielska Federacja Piłkarska po wczorajszym meczu ligi angielskiej między Manchesterem United, a Liverpoolem. Na boisku padł wynik 1:1, ale między Patricem Evrą, a Luisem Suarezem odbył się indywidualny pojedynek.
Sam poszkodowany – w osobie obrońcy mistrza Anglii – zgłosił sprawę do odpowiednich organów FA. Według francuskiego piłkarza, napastnik "The Reds" obrażał go w kontekście koloru skóry.
– Wszystko zostało nagrane. Możecie zobaczyć zapis ze spotkania. Suarez kieruje w stosunku do mnie obrzydliwe rasistowskie słowa, zrobił to przynajmniej 10 razy. Sędzia słyszał jego słowa i ma świadomość tego, co się stało – mówiła na gorąco ofiara.
Suarez został poproszony o komentarz w tej sprawie przez władze klubu. Problem rasizmu na angielskich stadionach stał się ostatnio znów bardzo powszechny. Mecz poprzedniej kolejki między Tottenhamem, a Arsenalem był przykry dla Emmanuela Adebayora.