Japońska frekwencja
Od 2007 roku frekwencja na japońskich stadionach piłkarskich podczas meczów ligowych regularnie maleje. Czy ten trend udało się przełamać w 2013 roku?
Mające już 20-lat rozgrywki J League od pewnego czasu cierpią na dość spory spadek zainteresowania kibiców, który przejawia się niską frekwencją na stadionach. Podobnie było w 2013 roku. Średnia widownia ligowych spotkań wyniosła jedynie 17,2 tysiąca widzów.
Najwięcej kibiców oglądało spotkania Urawa Red Diamonds – średnio aż 37,1 tysiąca widzów. Na szarym końcu zestawienia usytuowała się zaś ekipa Gamba Osaka, której mecze z wysokości trybun śledziło średnio niewiele ponad 12 tysięcy fanów.
Jeszcze gorzej sytuacja prezentuje się na niższym szczeblu rozgrywek. Na zapleczu J League trybuny wypełnia zazwyczaj jedynie około 6,6 tysięcy kibiców. Nic więc dziwnego, że włodarze ligi planują kolejne zmiany struktury rozgrywek, które mają przyciągnąć kibiców i sponsorów.