Liverpool chce więcej pieniędzy
Liverpool chce, aby najlepsze drużyny Premier League same sprzedawały prawa do transmisji telewizyjnych, tak jak dzieje się to w Hiszpanii.
Liverpool FC chce pójść śladami chociażby FC Barcelony i Realu Madryt, które nie dzielą się pulą ze słabszymi drużynami.
W ubiegłym sezonie kluby Premier League zarobiły na sprzedaży praw średnio 28 milionów euro. To najbardziej sprawiedliwy system podziału pieniędzy w Europie – przynajmniej za taki uchodzi i tak jest reklamowany przez władze ligi angielskiej.
3-letni kontrakt reklamowy jest wart około 2,2 miliarda euro. Liverpoolowi nie podoba się, że popularność klubu nie może mu przynieść większych zysków.
Umowa ze Sky Sports i ESPN jest tak skonstruowana, że najwięcej dostają te kluby, które najczęściej były pokazywane w telewizji, a o tym decyduje już tylko popularność i forma (przypomnijmy, że Liverpool FC swój ostatni tytuł mistrzowski świętował w 1990 roku). Oznacza to, że najwięcej zarobią Ci najlepsi, ale to wciąż będzie nim w porównaniu z dochodami topowych klubów Primiera Division.
Dla porównania FC Barcelona zarobiła na sprzedaży praw telewizyjnych około 250 milionów euro. Być może właśnie dlatego w La Liga o końcowy triumf biją się z reguły tylko dwie drużyny, a w Anglii powalczyć z najlepszymi może niemalże każdy…
